Zdjęcie główne wpisu

Historia Pani Basi

Data aktualizacji: 26.01.2023
03.11.2021

Pani Basia zgłosiła się do naszej kancelarii, aby dowiedzieć się, czy w jej przypadku możliwe jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Na Pani Basi ciążyły liczne długi, których nie była w stanie spłacać. Poprosiliśmy więc klientkę, aby opowiedziała nam, w jaki sposób popadła w nadmierne zadłużenie.

Upadek firmy

Pani Basia od 2008 r. prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą. Była właścicielką siłowni i sauny.

Od 2011 r. działalność zaczęła przynosić coraz mniejszej zyski, bo pojawiła się spora konkurencja i klientów ubywało. Pani Basia zaczęła tracić płynność finansową, a w końcu w 2018 roku zdecydowała się zamknąć działalność.

Przed rozpoczęciem działalności gospodarczej Pani Basia zaciągnęła kilka pożyczek, aby zapewnić swojej rodzinie podstawowe produkty żywnościowe i mieć za co zapłacić rachunki. Jednak zawsze spłacała wszystkie pożyczki.

Długi męża

Mąż Pani Basi od 1984 r. także prowadził jednoosobową działalność gospodarczą. Produkował wyroby z kamienia naturalnego. Początkowo działalność bardzo dobrze prosperowała, jednak po przemianach społeczno – gospodarczych po roku 1989 pojawiła się liczna konkurencja i mąż Pani Basi zaczął mieć problem z wypłacalnością.

Mąż klientki chciał usprawnić produkcję i sprostować zmianom na rynku, zaciągnął więc pożyczki na nowy sprzęt oraz materiały. Niestety były to nietrafione inwestycje. Do tego zamówień było coraz mniej, a kontrahenci często nie regulowali na czas płatności. Mąż Pani Basi nie był w stanie wypłacać wynagrodzenia swoim pracownikom. Zaległości w Urzędzie Skarbowym oraz w ZUS-ie rosły. Pracownicy się pozwalniali, a mąż klientki był zmuszony zakończyć działalność.

Niestety długi męża obciążały także Panią Basię. Jako małżonka wyrażała zgodę na zaciąganie przez niego pożyczek, dlatego stała się współodpowiedzialna za te zobowiązania.

Postępowanie egzekucyjne

Gdy Pani Basia zgłosiła się do naszej kancelarii, toczyły się przeciw niej liczne postępowania egzekucyjne. Komornik sądowy zlicytował już cały wspólny majątek małżonków, w tym dom jednorodzinny za ponad 500 tys. złotych. Jednak nawet ta kwota nie była w stanie zaspokoić wszystkich roszczeń wierzycieli.

Pani Basia mieszkała wraz z mężem w wynajmowanym mieszkaniu. Jej jedynym źródłem dochodu była emerytura, z której komornik sądowy potrącał ok. 500 zł. Na życie pozostawało jej ok. 1200 zł miesięcznie. Jednak to nie wystarczało na zaspokojenie wszystkich potrzeb życiowych, więc klienta zmuszona była korzystać z pomocy swoich dorosłych dzieci.

Problemy zdrowotne

Na dodatek stan zdrowia uniemożliwiał Pani Basi podjęcie dodatkowego zatrudnienia. Klientka przeszła poważny udar mózgu oraz cierpiała na astmę i nadciśnienie tętnicze. Pani Basia pozostawała pod stałą kontrolą lekarzy, często była hospitalizowana i musiała przyjmować leki.

Czy Pani Basia może ogłosić upadłość?

Gdy wysłuchaliśmy historii Pani Basi, nie mieliśmy wątpliwości, że spełnia ona warunki, aby złożyć wniosek o upadłość konsumencką:

  • Niewypłacalność Pani Basi powstała z przyczyn losowych i niezależnych.
  • Klienta starała się regularnie spłacać długi, jednak zobowiązania nie ulegały zmniejszeniu.
  • Pani Basia nie posiadała żadnego majątku, który mógłby zostać spieniężony i przeznaczony na spłatę długów.
  • Klientka nie prowadziła działalności gospodarczej.

Pani Basia poinformowała także, że jej mąż złożył już do sądu wniosek o upadłość konsumencką w tym samym zakresie. Chciała więc połączyć sprawy do rozpoznania we wspólnym postępowaniu.

Jak pomogliśmy Pani Basi?

Pomogliśmy Pani Basi zebrać dokumenty dotyczące zadłużenia i sformułowaliśmy wniosek do sądu. Reprezentowaliśmy także Panią Basię w sądzie podczas rozprawy i w kontaktach z syndykiem.

Po 2 miesiącach sąd ogłosił upadłość Pani Basi, a po roku od ogłoszenia upadłości długi Pani Basi zostały całkowicie umorzone.

Zrób pierwszy krok w stronę życia bez długów
Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji telefonicznej w naszej kancelarii prawnej