Zdjęcie główne wpisu

Historia Pani Elżbiety

Data aktualizacji: 21.05.2024
09.10.2023
09.10.2023

Pani Elżbieta zgłosiła się do naszej kancelarii, twierdząc, że nie jest w stanie spłacić długów, które rujnowały jej finanse. Chciała ogłosić upadłość konsumencką, ale nie była pewna, czy może to zrobić. Poprosiliśmy więc panią Elżbietę, żeby opowiedziała nam, w jaki sposób popadła w nadmierne zadłużenie.

Pierwsze długi i problemy małżeńskie

Pierwsze poważne długi pani Elżbieta zaciągnęła, gdy była jeszcze w związku małżeńskim. Para zaciągnęła wtedy kredyt hipoteczny i kupiła mieszkanie.  Na wyposażenie mieszkania Pani Elżbieta wraz z mężem zaciągnęła także dodatkową pożyczkę oraz kredyt bankowy.

Niestety małżeństwo Pani Elżbiety nie było szczęśliwe i małżonkowie zdecydowali się w końcu na separację. Sprzedali mieszkanie i spłacili zobowiązanie hipoteczne. Wtedy mąż Pani Elżbiety zniknął bez śladu. Pani Elżbieta została sama z wydatkami i spłatą zobowiązań. Pani Elżbieta szukała męża, żeby ściągnąć od niego raty wspólnych pożyczek. Bez skutku. Nawet policja nie potrafiła ustalić jego adresu zamieszkania.

Rozwiązaniem wydawał się rozwód, jednak nie potrafiła podołać formalnościom w związku z brakiem informacji, gdzie przebywa jej mąż. Wciąż wiec formalnie pozostawała w małżeństwie z orzeczoną separacją.

Kolejny kredyt

Kolejnym zobowiązaniem, jakie zaciągnęła Pani Elżbieta, była pożyczka bankowa na prośbę znajomego. Znajomy twierdził, że potrzebuje środków finansowych na inwestycje i zapewniał, że będzie spłacał raty bez problemu. Jednak po zaciągnięciu kredytu spłacił wyłącznie jedną ratę, a następnie zaprzestał spłat. Okazało się, że nieuczciwy znajomy nadużył w ten sam sposób zaufania kilku osób z kręgu Pani Elżbiety. Sprawa została zgłoszona na policję, ale nie przyniosło to rezultatu. Pani Elżbieta musiała więc spłacać kredyt, choć nie czerpała z niego żadnych korzyści.

Niewypłacalność

Pani Elżbieta starała się terminowo płacić raty nieswojego kredytu. Niestety ten nieuczciwy kredyt wraz z innymi zobowiązaniami sprawił, że zaczęła mieć poważne problemy z płynnością finansową. Szczególnie trudny do spłaty był kredyt bankowy zaciągnięty jeszcze wspólnie z mężem. Zobowiązanie to postawiono w stan wymagalności, co zwiększyło odsetki i koszty obsługi kredytu.

Pani Elżbieta nie była w końcu w stanie spłacać jakichkolwiek zobowiązań. Mieszkała w wynajmowanym lokalu, a koszty życia wynosiły miesięcznie ok. 2700 zł, co pochłaniało praktycznie całość zarobku Pani Elżbiety. Pani Elżbieta pracowała w handlu i nie miała kwalifikacji ani doświadczenia, które pozwoliłyby jej znaleźć pracę w lepiej płatnej branży. Nie posiadała także majątku ani oszczędności, które mogłaby przeznaczyć na spłatę zadłużenia.

Czy Pani Elżbieta może ogłosić upadłość?

Pani Elżbieta jak najbardziej spełnia warunki, żeby ogłosić upadłość konsumencką:

  • Pani Elżbieta nie prowadzi działalności gospodarczej, a więc jest konsumentem.
  • Pani Elżbieta znajduje się w stanie niewypłacalności. Jej dochody nie pozwalają na spłatę zadłużenia od co najmniej 3 miesięcy.
  • Zadłużenie Pani Elżbiety systematycznie rośnie, co powoduje, że będzie spłacać zadłużenie prawdopodobnie do końca życia i nie jest pewne, czy uda się je uregulować w całości.
  • Nadmierne długi pani Elżbiety powstały z przyczyn nie do końca od niej zależnych.

Jak pomogliśmy Pani Elżbiecie?

Pomogliśmy Pani Elżbiecie zebrać dokumenty dotyczące zadłużenia i sformułowaliśmy wniosek do sądu. Reprezentowaliśmy także Panią Elżbietę w sądzie podczas rozprawy i w kontaktach z syndykiem.

Zrób pierwszy krok w stronę życia bez długów
Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji telefonicznej i poznaj dokładną cenę. Zadzwoń już dziś.